Nyska Arena Gier. Spontaniczny pomysł studentów z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Nyska uczelnia udostępniła organizatorom sale do rozgrywek i sprzęt komputerowy. Jak co roku uczestnicy nocowali razem na parkiecie hali sportowej, co też sprzyja nawiązaniu przyjaźni.
Nyska uczelnia udostępniła organizatorom sale do rozgrywek i sprzęt komputerowy. Jak co roku uczestnicy nocowali razem na parkiecie hali sportowej, co też sprzyja nawiązaniu przyjaźni. Archiwum orgniziatorów
W nyskiej PWSZ kwitnie e-sport. W ostatniej Nyskiej Arenie Gier uczestniczyło 70 drużyn. Na pomysł rozgrywania na uczelni turnieju gier komputerowych już 12 lat temu wpadło kilku studentów z koła naukowego ENTI (Entuzjaści Nowoczesnych Technologii Informatycznych).

Część z nich pomaga w organizacji do dzisiaj. Postanowili wykorzystać wolne godziny w czasie Juwenaliów, do rozgrywek wykorzystali uczelniany sprzęt i pomieszczenia. Rok później zaprosili kolegów z innych miejscowości i tak impreza zaczęła się coraz bardziej rozrastać.

Sześć lat temu organizatorzy zdecydowali się sformalizować rozgrywki, opracowali regulamin. Zatrudnili profesjonalnego sędziego i administratora serwerów, ustalili stały termin rozgrywek. Wtedy też po raz pierwszy pojawiła się nazwa - Nyska Arena Gier.

- Przyjeżdżają do nas gracze z całej Polski, ale Nyska Arena Gier ma dość specyficzny charakter. To impreza niekomercyjna - tłumaczy Adam Dudek z Instytutu Informatyki PWSZ, opiekun studenckiego koła ENTI. - Nie chcemy konkurować z dużymi rozgrywkami w Poznaniu czy Katowicach, gdzie gracze sporo płacą za samą możliwość udziału w rozgrywkach. My nie chcemy nikomu blokować udziału w e- sporcie. U nas udział jest bezpłatny i nie ma atmosfery wielkiej rywalizacji, nikogo z zawodników nie pogania trener. Dla nas ważne jest, żeby się razem spotkać, pobyć razem, pobawić się. Używamy komputerów nieco słabszych niż te zawodowych rozgrywkach, ale rekompensujemy to przyjazną i miłą atmosferą - dodaje Adam Dudek.

Poza rozgrywkami w czasie turnieju organizowane są prelekcje i wykłady dla uczestników, konkursy o wiedzy związanej z informatyką i technologiami informacyjnymi.

Nyska Arena Gier to impreza niekomercyjna, nastawiona bardziej na zabawę

Nyska uczelnia udostępniła organizatorom sale do rozgrywek i sprzęt komputerowy. Jak co roku uczestnicy nocowali razem na parkiecie hali sportowej, co też sprzyja nawiązaniu przyjaźni. - W środowisku e-graczy dobrze się mówi o nyskiej uczelni - mówi Adam Dudek. - Gracze to także nasi potencjalni studenci. Mamy między innymi drużyny złożone z uczniów średnich szkół.

W eliminacjach NAG rozegranych w internecie, uczestniczyło 70 pięcioosobowych drużyn z całego kraju, co świadczy o dużym zainteresowaniu turniejem. W finałach w Nysie brały udział 32 drużyny w rozgrywkach Counter-Strike: Global Offensive. Wygrała drużyna „Vistula Eagles” w składzie: Jakub Karst, Daniel Paul, Kamil Pachucki, Beniamin Czogalla, Rafał Tync.

W League of Legends w finale grało 14 drużyn. Wygrała „Kck+harD5tuck” w składzie: Patryk Socha, Patryk Podziewski, Konrad Jarczak, Dawid Kuc, Jakub Szydełko.

W FIFA na 20 pojedynczych zawodników najlepszy okazał się Mateusz Popardowski. Dla zwycięzców sponsorzy ufundowali nagrody rzeczowe - sprzęt gamingowy. - Marzymy, żeby kiedyś rozegrać naszą imprezę w Hali Nysa, z udziałem kilku tysięcy widzów. To jednak wymaga sporych pieniędzy - kończy Adam Dudek.

Zobacz też: Opolskie info [5.01.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska