Pierwsi strzał oddali gospodarze, ale potem w roli głównej występował duet Ruchu: Marzec - Zaremba. W 6. min po ich akcji ten drugi główkował, ale niecelnie. Za chwilę uderzał Marzec, a Sitko musiał interweniować, a w 18. min Zaremba po solowej akcji strzelił dobrze, ale po nodze Cicheckiego i piłkę złapał bramkarz. Chwilę później powinno być 0-1, gdyż sam na sam z Sitko znalazł się Marzec, jednak bramkarz Grunwaldu wybił piłkę na korner.
W 26. min Grunwald miał jedyną, ale bardzo dobrą sytuację. Cichecki zagrał wzdłuż bramki, a uderzył Fredyk. O tym, że nie padł gol zdecydowała tylko wyborna interwencja Melona. Wreszcie gospodarze zostali złamani przez Zarembę. Po tym jak Kiliński zagrał w pole karne, a piłkę odbił obrońca, przejął ją napastnik Ruchu i z 14 metra pokonał Sitkę. Tuż przed przerwą bliski podwyższenia był Bachor, po kolejnym dobrym rzucie rożnym Czajkowskiego.
W ten sam sposób zaczął Bachor drugą połowę i znów raz odpowiedział Grunwald. Tym razem uderzył Chwastek, piłka minęła Melona, ale także słupek. W 69. min Marzec zmarnował swoją idealną okazję, ale po rzucie rożnym Zaremba trafił na 0-2. Ruch kontrolował wydarzenia na boisku, ale na dwóch golach nie poprzestał.
Minimalnie pomylił się Wanat, ale w 81. min znów tam gdzie trzeba był Zaremba, kończąc centrę Kilińskiego. Dzieło zwieńczył w doliczonym czasie Wanat, po akcji innego rezerwowego Szatkowskiego.
Niestety wygrana została okupiona stratą dwóch podstawowych zawodników. Żółte kartki ujrzeli Łukasz Damrat i Dawid Czapliński, a to oznacza, że nie będą mogli zagrać w najbliższym spotkaniu z Pniówkiem Pawłowice.
Grunwald Ruda Śląska - Ruch Zdzieszowice 0-4 (0-1)
0-1 Zaremba - 42., 0-2 Zaremba - 73., 0-3 Zaremba - 81., 0-4 Wanat - 90.
Grunwald: Sitko - Wolek (53. Nowicki), Maciongowski, Cymański - Sikora - Fredyk (90. Szczygieł), Kowalski, Jagodziński (54. Dreszer), Cichecki - Stanisławski, Chwastek. Trener Teodor Wawoczny.
Ruch: Melon - Sotor (88. Dyczek), Bachor, Kostrzycki, Nowak - Zaremba (90. Grek), Czajkowski, Damrat, Kiliński (84. Szatkowski), Marzec - Czapliński (77. Wanat). Trener Adam Nocoń.
Sędziował Wojciech Kretek (Bytom).
Żółte kartki: Wolek, Kowalski, Fredyk - Damrat, Czapliński, Czajkowski.
Widzów 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?