Wystarczy tylko na przetrwanie

Plan dochodów i wydatków zamyka się kwotą 5 mln 360 tys. 846 złotych i jest to jeden z najskromniejszych budżetów gminnych w całym województwie. Jest nieco wyższy od zeszłorocznego, gdyż trochę większa jest subwencja oświatowa i nieznacznie podwyższone zostaną opłaty lokalne (podatek od nieruchomości, rolny itp.) - o 5,6 procenta. Gmina jest typowo rolnicza, ale wpływy z podatku rolnego wynoszą zaledwie około 100 tys. zł, bo większość gruntów jest z tej opłaty zwolniona (gleby klasy V i VI).

- Wystarczy tylko na podstawowe wydatki: utrzymanie szkół i przedszkoli, opiekę społeczną na dotychczasowym poziomie, podobnie z finansowaniem straży pożarnych i ludowych zespołów sportowych - mówi wójt Jan Beck.
Nie wystarczy na podwyżki dla nauczycieli, zamrożone zostaną także płace urzędników gminnych.
- Idziemy tutaj śladem rządu Leszka Millera - uśmiecha się Beck.
Jedyną poważniejszą inwestycją planowaną w budżecie jest remont dachu siedziby władz gminnych, który ma kosztować ma 50 tysięcy złotych.
- Odwlekamy to już od kilku lat, a dach się sypie - podkreśla Beck.
- Jeśli dachu nie naprawimy - grożą nam kary z inspekcji pracy - dodaje Józef Morawiec, przewodniczący rady gminy.

Inne inwestycje będą możliwe pod warunkiem, że wpłyną jakieś środki z zewnątrz. Gmina liczy tutaj na Wojewódzki Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych, który od lat dofinansowuje remonty dróg dojazdowych do pól. Ale na naprawę dróg gminnych (połowa z nich nadaje się do remontu) pieniędzy nie będzie.
- Dziura budżetowa w skali kraju jest tak ogromna, iż nie wiadomo, jakimi środkami dysponować będą fundusze - wyjaśnia Jan Beck.
Inny problem to dokończenie wodociągowania gminy.
Wody nie mają mieszkańcy Osiecka i Lesnioków. Gmina dysponuje pełną dokumentacją wodociągów dla tych wiosek, ale na pieniądze liczy z funduszu przedakcesyjnego z Unią Europejską SAPARD.
Niestety, na szczeblu centralnym są zawirowania wokół rządowej agencji mającej rozdysponować środki z Brukseli i nie wiadomo, kiedy SAPARD ruszy.

- Dzięki 25 tysiącom złotych dotacji od wojewody zrobimy oświetlenie na części ulicy Opolskiej w Zębowicach. Gmina dołoży do tego 12 tysięcy złotych - mówi wójt.