W weekend nie zabraknie meczów o podwójną stawkę

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Dawid Czepul, napastnik Chemika Kędzierzyn-Koźle.
Dawid Czepul, napastnik Chemika Kędzierzyn-Koźle. Sławomir Jakubowski
Cztery zespoły z czołówki powalczą między sobą o przybliżenie się do awansu.

Skalnik Gracze - Chemik Kędzierzyn-Koźle i Orzeł Źlinice - Małapanew Ozimek, te dwa mecze z pewnością dadzą odpowiedź na pytanie: któremu z tej czwórki zespołów jest bliżej do III ligi.

Póki co są w czołówce, a chyba tylko z wyjątkiem Orła, który odmłodził znacząco kadrę, w każdym przypadku awans jest realny.

Spotkania te powinny także pokazać jaka jest forma zespołów z czuba, bo na inaugurację efektownie zwyciężył tylko zespół z Ozimka.

- Zaczęliśmy zmagania od wygranej, a to dobra wiadomość bo w poprzednich rundach startowaliśmy słabo i ciężko było niwelować straty - mówi Łukasz Wicher, trener Małejpanwii. - Z Prudnikiem poradziliśmy sobie pewnie, ale w Źlinicach musimy się spodziewać trudniejszej przeprawy. Jeżeli jednak zagramy zespołowo, to stworzymy sobie okazje. Ma je kto wykończyć i będzie można oczekiwać wygranej.

Z kolei kędzierzynianie wiosną nie mogą ustabilizować formy. W Pucharze Polski wypunktowali III-ligowca z Namysłowa, aby znacznie słabiej wypaść na tle ekipy z Łubnian. Tymczasem Skalnik, choć wydaje się, że kontrolował mecz z Naprzodem Jemielnica, to zwyciężył tylko 3-2, a rywal mógł go skarcić za nonszalancję z ostatnich minut.

- Chemik zgłasza aspiracje do awansu i przyjedzie do nas po wygraną, bo musi odrabiać starty - zauważa Grzegorz Kutyła, trener Skalnika. - My też mamy swoje ambicje, mamy nadzieję na dobry mecz, a piłkarsko stać nas na wygraną z każdym i to jest też naszym celem na sobotę.

To jednak nie koniec emocji, gdyż dwa inne zespoły z aspiracjami czekają ważne mecze. Nie z czołówką, ale nie łatwiejsze. Wicelider z Olesna jedzie bowiem do Łubnian, a tamtejszy Śląsk udowodnił w poprzedniej kolejce, że poczynił mądre wzmocnienia, a nowi piłkarze poprowadzili go do nieoczekiwanego triumfu w Kędzierzynie-Koźlu. Z kolei brzeską Stal czekają derby z Olimpią Lewin Brzeski, a takie spotkania rządzą się swoimi prawami.

W Krapkowicach i Prudniku zmierzą się marzące o utrzymaniu zespoły z dołu tabeli, u lidera w Paczkowie stawi się ostatni MKS Gogolin, a w Dobrzeniu Wielkim skonfrontują się sąsiedzi. To jednak goście ze Starowic wydają się po zimowych zakupach faworytem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska