VegeStacja na peronie pierwszym opolskiego dworca PKP. Pomysł na biznes

Edyta Hanszke
Michał, Mateusz i Dawid na lokalizację nietypowego baru wybrali lokal na pierwszym peronie Dworca Głównego PKP w Opolu.
Michał, Mateusz i Dawid na lokalizację nietypowego baru wybrali lokal na pierwszym peronie Dworca Głównego PKP w Opolu. Sławomir Mielnik
Trzej opolanie chcą uruchomić na dworcu kolejowym nietypowy bar ze zdrowym jedzeniem. Pieniędzy na zrealizowanie planu szukają między innymi przez crowdfunding.

Na stronie wspieram.to rozpoczęła się zbiórka crowdfundingowa na realizację naszego celu, czyli otwarcie VegeStacji w Opolu - mówi Michał Staliś. To pomysł na biznes trzech opolan. Michał jest po studiach z historii oraz zarządzania inżynierią produkcji.  Mateusz Dyda jest kucharzem, pracuje w jednym z opolskich barów. Dawid Kownacki, po politologii, z zamiłowania ekonomista, szuka dla siebie zajęcia.

Wspólnie postanowili uruchomić nowy lokal w Opolu. Nazwa już jest, miejsce też - wstępnie zarezerwowany lokal na pierwszym peronie dworca kolejowego w Opolu. - Uznaliśmy, że to dobre miejsce z powodu dużej liczby ludzi, która tam się przewija - wyjaśnia Michał. Ale VegeStacja ma być nie tylko barem, w którym będzie można zjeść zdrowe, pełnowartościowe, smaczne posiłki czy zabrać je na wynos w drogę. Chcemy, żeby było to miejsce promujące zdrowy styl życia, gdzie podróżni będą mogli zmierzyć np. poziom cholesterolu czy wskaźnik masy ciała.

VegeStacja ma być też miniczytelnią z literaturą o holistycznym podejściu do człowieka. Część książek także będzie można zabrać ze sobą.  W VegeStacji mają się też odbywać spotkania i warsztaty o przygotowywaniu zdrowych posiłków.

Opolanie szukają „sponsorów” przez crowdfunding. - To forma finansowania przez społeczność, która albo zna pomysłodawców, chce korzystać z tego projektu, albo po prostu go popiera - mówi Patryk Suliga z Inkubatora Przedsiębiorczości Parku Naukowo-Technologicznego w Opolu. - Zwykle to zbiórka małych kwot, choć zdarzają się i kilkutysięczne, organizowana za pośrednictwem specjalnych stron internetowych. Ze statystyk jednego z portali wynika, że na ponad połowę projektów udaje się znaleźć finansowanie.  

Na razie autorzy opolskiego pomysłu zebrali 510 zł, a potrzebują 45 000 zł. W zamian, w zależności od wysokości wsparcia, proponują od serdecznych podziękowań  mailowych (za 5 zł i więcej) po honorowe miejsce na tablicy darczyńców, koszyk naturalnych herbat i kosmetyków, torbę z napisem „ja otworzyłem VegeStację (za ponad 1000 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska