Uważam, że pan dyrektor Tomiczek nie zachowywał się odpowiednio podczas wyjaśniania sprawy nauczycielki, która została zwolniona z pracy za nakłanianie uczniów do wręczania prezentów. I to było jednym z powodów, dla którego zdecydowaliśmy, że nie przedłużymy kadencji panu dyrektorowi, tylko ogłosimy na to stanowisko konkurs - wyjaśniał Adam Maciąg, starosta namysłowski, któremu podlegają szkoły średnie.
Maciąg przyznaje jednak, że w tej sprawie nie ma wielkiego poparcia. - Komisja podjęła decyzję o wyborze większością głosów. Ja na pewno zgłoszę wniosek o powierzenie stanowiska panu Tomiczkowi tylko na jeden rok - zapowiedział starosta.
Choć kadencja dyrektora powinna trwać pięć lat, to w uzasadnionych przypadkach zarząd powiatu może ją skrócić do roku. Zarząd nie ma natomiast możliwości odrzucenia kandydata wybranego przez komisję.
- Zarząd składa się z pięciu osób i nie wiem, czy mój wniosek znajdzie poparcie pozostałych członków, bo czuję się w tym trochę osamotniony. Sprawa nie została jeszcze zakończona, bo nauczycielka odwołała się do ministra oświaty, dlatego po roku, kiedy - mam nadzieję - będzie ona już ostatecznie rozstrzygnięta, nowy zarząd będzie mógł się odnieść do całości i zdecydować także o stanowisku dyrektora - dodał Maciąg.
Przypomnijmy, że kuratorium oświaty i prokuratura zajęły się sprawą brania łapówek przez nauczycielkę ZSM po artykułach w "NTO". Komisja dyscyplinarna działająca przy kuratorium po zbadaniu sprawy orzekła w maju o winie nauczycielki i usunęła ją ze szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?