Opolski bilans: dwa zwycięstwa i remis

Pogoń Oleśnica - Olimp Grodków 20-29 (14-16)
Lider z Grodkowa w Oleśnicy od pierwszej minuty twardo bronił, a nasi zawodnicy spędzili w sumie 18 minut na ławce kar. Nie pzreszkodziło to jednak w odniesieniu zwycięstwa. Zaczęło się jednak od prowadzenia Pogoni 7-5. Pięć minut później Olimp miał już sytuację opanowaną, gdyż był remis 9-9, a po trzech trafieniach z rzędu Wojciecha Zycha wygrywał 16-14. Druga połowa w wykonaniu lidera rozgrywek była popisem umiejętności gry w defensywie. Szczypiorniści MKS-u nie potrafili zdobyć bramki przez blisko 20. minut i przegrywali 14-25

OSiR Komprachcice - AZS Zielona Góra 31-30 (15-13)
W końcówce meczu OSiR Komprachcice po trafieniu z karnego Macieja Nawrockiego wygrywał 30-28, ale wówczas nasz rozgrywający powędrował na dwie minuty na ławkę kar. Rywale z Zielonej Góry wykorzystali grę w przewadze, odrobili bramkę, a po stracie naszego zespołu doprowadzili do remisu. W ostatniej minucie dla odmiany to OSiR grał w przewadze. 40 sekund przed końcową syreną Maciej Nawrocki pokonał bramkarza, a ostatnia akcję AZS-u zatrzymał bramkarz Marek Sitarski.

Orlik Brzeg - Sparta Oborniki Wlkp. 29-29 (14-13)
Po dwóch wysokich i gładkich porażkach zespół i kibice z Brzegu powinni przyjąć punkt jako dobry znak, ale mogli oni w meczu ze Spartą Oborniki Wielkopolskie mysleć o czymś więcej. O ile pierwsza połowa była w miarę wyrównana, choć toczyła się przy inicjatywie Orlika, to w drugiej nasz zespół miał bardzo dobry fragment gry. Wówczas odskoczył na pięć bramek, ale przewagi nie zdołał utrzymać.