- Ojciec skierowany został do Opola w 1934 roku - wspominała pod pomnikiem Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego urodzona w Westfalii Eugenia Stachowiak, córka Jana Klicha - kierownika do spraw kulturalno oświatowych I Dzielnicy ZPWN. - Miałam wówczas zaledwie 10 lat, ale wciągał mnie do swojej działalności. Chcieliśmy zamanifestować, że jesteśmy Polakami i nie czujemy się obywatelami drugiej kategorii.
Spod pomnika, pod którym kwiaty złożyli przedstawiciele władz miasta, organizacji społecznych oraz potomkowie Rodłaków, uczestnicy obchodów przeszli do kościoła o.o. Franciszkanów, a po mszy świętej odbyło się rocznicowe spotkanie w ratuszu. W jego trakcie m.in. Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego opowiadała o przedwojennym Opolu, a uczniowie Gimnazjum nr 6 recytowali wiersze Edmunda Osmańczyka.
Obchody zorganizowały władze Opola.
- Każda taka rocznica jest dla nas bardzo ważna, bo Związek Polaków w Niemczech kładł podwaliny pod dzisiejszą tożsamość tej ziemi - mówił Marcin Ociepa, przewodniczący rady miasta. - Oddajemy hołd ludziom, którzy mieli odwagę upominać się o polskość.
Związek Polaków w Niemczech założony został 27 sierpnia 1922 roku w Berlinie. Jego celem było zdobycie dla ludności polskiej pełnych praw mniejszości narodowej i obrona jej interesów we wszystkich dziedzinach życia społecznego. I Dzielnica ZPWN liczyła około 2 tys. aktywnych członków.
- Mieli wiele osiągnięć w dziedzinie oświaty i kultury - mówi dr Adriana Dawid, historyk z Uniwersytetu Opolskiego. - Doprowadzili m.in. do powstania kilku szkół mniejszościowych, w tym polskojęzycznego gimnazjum w Bytomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?