Ngannou pogrążony w żałobie. Syn kameruńskiego bojownika zmarł mając zaledwie półtora roku

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
@francisngannou/Instagram
Były mistrz wagi ciężkiej UFC, próbujący ostatnio sił w boksie zawodowym Francis Ngannou pogrążył się wraz z rodziną w strasznym smutku.

Według 237online.com syn kameruńskiego bojownika zmarł 28 kwietnia w wieku 18 miesięcy. Krewni Francisa Ngannou nie ujawnili okoliczności tragedii.

„Jaki jest sens życia, jeśli to, od czego staramy się uciec, uderza nas najmocniej!? Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe i bezlitosne? Dlaczego życie zawsze zabiera nam to, czego nam brakuje? Jestem cholernie zmęczony”

– napisał Ngannou na portalu X (dawniej Twitter), nie precyzując, co dokładnie miał na myśli, ale w komentarzach pod tym postem użytkownicy złożyli kondolencje z powodu śmierci syna.

Następnie Kameruńczyk potwierdził, że stracił 18-miesięcznego syna.

„Jest za wcześnie, aby odchodzić, ale tak się stało. Mój mały chłopiec, przyjaciel, partner, Kobe, był pełen życia i radości. Teraz jego ciało jest bez życia. Krzyczałam jego imię raz po raz, ale on nie odpowiadał. Przy nim byłem najlepszą wersją siebie i teraz nie mam pojęcia, co robić. Życie jest tak niesprawiedliwe, że uderza nas tam, gdzie jesteśmy najbardziej bezbronni. Jak sobie z tym poradzić i żyć? Proszę, pomóżcie, jeśli wiecie, bo naprawdę nie rozumiem, co mam robić i jak walczyć”

– skomentował Ngannou w sieci.

Przyczyna śmierci dziecka nie jest znana.

Kondolencje dla Ngannou z powodu straty syna

Były mistrz UFC Irlandczyk Conor McGregor zareagował na śmierć syna Ngannou:

„Bardzo mi przykro z powodu twojej straty, Francis! Mogę sobie tylko wyobrazić ból, jaki teraz odczuwasz. Bardzo mi przykro, gdy słyszę tę wiadomość. Modlę się, żeby Bóg miał dla niego najlepsze i najbezpieczniejsze miejsce w niebie, dopóki się ponownie nie spotkacie”

– McGregor złożył kondolencie na portalu X.

Wyrazy współczucia Ngannou złożył też australijski wojownik UFC Alexander Volkanovski:

„Przykro mi z powodu Twojej straty. Moje myśli i modlitwy są z Tobą i Twoją rodziną”

Była mistrzyni Strikeforce, Invicta FC oraz UFC i Bellatora w wadze piórkowej, Brazylijka Cris Cybord również łączyła się w bólu z Kameruńczykiem:

„Drogi Panie, modlę się, abyś pocieszył Francisa i jego rodzinę. Otocz go swoją miłością i zapewnij mu ochronę, gdy będzie opłakiwał tę stratę. Daj mu siłę, aby wiedział, że niebo jest wieczne i będą razem wkrótce, gdy to nastąpi. życie to tylko mgnienie oka”

– zapostrowała Cyborg na platformie X.

Kondolencje Ngannou przesłał także najbardziej znany konferansjer bokserski i wrestlingowy na świecie Amerykanin Michael Buffer:

„Żaden wybór ani ilość słów nie jest w stanie wyrazić, jak bolesna jest ta tragiczna wiadomość! Cały świat sportu i nie tylko jest w tej chwili zmiażdżony i boleśnie wspiera Francisa. Proszę, pamiętajcie, że miliony z nas obejmują małego Kobe swoją modlitwą”.

37-letni Ngannou ma na swoim koncie 17 zwycięstw i trzy porażki w MMA, a także dwie porażki w boksie z Tysonem Furym przez niejednogłośną decyzję, mimo że posłał „Gypsy Kinga” na deski w trzeciej rundzie, a także Anthonym Joshue przez nokaut w drugiej rundzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ngannou pogrążony w żałobie. Syn kameruńskiego bojownika zmarł mając zaledwie półtora roku - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska