Na ratunek

ILE NA POMOC?
Według danych z roku 2001, gminę Baborów zamieszkuje 31 rodzin, w których występuje problem alkoholowy, 32 rodziny wielodzietne, 31 rodzin niepełnych (brak ojca lub matki) oraz 100 rodzin niezaradnych życiowo. Łącznie w 2001 roku baborowski Ośrodek Pomocy Społecznej wsparł materialnie 256 rodzin z terenu gminy. Ponadto 62 rodzinom pomagał w prowadzeniu spraw alimentacyjnych czy rozwodowych. Na pomoc dla najbardziej potrzebujących wydał ponad 830 tysięcy złotych.

Będzie się mieścił w dawnym budynku Urzędu Miasta przy ulicy Dąbrowszczaków. Poprowadzi go katowicka fundacja, która od 1993 roku działa już na terenie gminy Racibórz.
Baborowska placówka będzie pierwszym opolskim punktem konsultacyjnym fundacji. Zajmie się ona pomocą osobom biednym, nieporadnym życiowo, wspomoże rodziny patologiczne, zajmie się też likwidacją skutków przemocy w rodzinie.
W ośrodku będzie dyżurował psycholog, pedagog, prawnik oraz specjalista do spraw uzależnień - wyjaśnia Stanisław Cur, dyrektor fundacji "SOS Dzieciom". - Każdy z nich będzie pełnił co tydzień dwugodzinny dyżur.

Oprócz udzielania porad, fundacja zamierza również wspierać materialnie najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących mieszkańców gminy, którym będzie przekazywać odzież, obuwie, środki chemiczne i artykuły spożywcze.
Pomocy materialnej będziemy udzielać w porozumieniu z baborowskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, żeby się nie dublować - tłumaczy Stanisław Cur. - Chcemy, aby nasze dary trafiały do tych osób, które są naprawdę w potrzebie.
Urszula Szewczuk, kierowniczka baborowskiego OPS, uważa, że otwarcie punktu konsultacyjnego to bardzo dobry pomysł: - Fundacja wyręczy nas w pewnych sprawach, które do tej pory załatwialiśmy, na przykład pomoże w pisaniu wszelkiego rodzaju pism do urzędów, wypełnianiu zeznań podatkowych. Im więcej takich ośrodków powstanie w Baborowie tym lepiej, ponieważ skorzystają na tym mieszkańcy - tłumaczy.

Fundacja zamierza również otworzyć w Księżym Polu ośrodek wypoczynkowo-szkoleniowy, w którym będzie szkoliła pracowników ośrodków pomocy społecznej w zakresie swoich programów wychodzenia z bezdomności. Baborowska rada miejska podjęła już uchwałę, na mocy której bezpłatnie użyczyła jej pomieszczenia w budynku po byłym przedszkolu. Oprócz szkoleń podczas wakacji będą w nim organizowane kolonie dla dzieci z rodzin najuboższych, którym fundacja pomaga na co dzień.
Rada miasta zgodziła się bezpłatnie użyczyć budynek, bo to szlachetny cel - mówi jej przewodniczący Andrzej Gnot. - W sierpniu 2001 roku zamknięto przedszkole i od tego czasu budynek stał pusty, więc dlaczego mieliśmy go nie udostępnić fundacji. Gmina nic do tego nie musi dokładać, oni sami pokryją koszty bieżącego utrzymania. Obiecali nam również, że w ośrodku zatrudnią kilku mieszkańców Księżego Pola, co też jest dla nas ważne.
Fundacja "SOS" prowadzi na terenie gminy Racibórz wiele placówek, w których udziela schronienia osobom bezdomnym. W 1997 roku opracowała program wychodzenia z bezdomności.
Pieniądze na działalność pozyskuje od firm i osób prywatnych, które ją wspierają oraz z różnego rodzaju funduszy europejskich, a także z Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Adaptacja ośrodka szkoleniowego w Księżym Polu będzie ją kosztowała ok. 40 tysięcy złotych.