Przypomnijmy: ORFA to niemiecki system segregacji i recyklingu śmieci, a związek gmin został powołany, by stać się współudziałowcem sortowni, jaka miałaby powstać w Zdzieszowicach przy pomocy finansowej niemieckiej firmy utylizacyjnej Hartex. Motorem w pracach zmierzających do ukonstytuowania związku był Zarząd Powiatu Krapkowice oraz Krapkowickie Stowarzyszenie Rozwoju Gospodarczego i Promocji. Podczas odbywającego się jesienią ub.r. spotkania zadeklarowanych członków ORFA - 11 gmin - postanowiono, że do 15 grudnia mają oni podjąć uchwały o przystąpieniu do związku i zabezpieczeniu w budżetach na 2002 rok finansów na wkład członkowski i składki. Termin nie został dotrzymany i nie wyznaczono nowego, co więcej - przyszłość ORFA stanęła pod znakiem zapytania. Krapkowice to kolejna gmina, po Strzeleczkach, której radni nie zdecydowali się do związku przystąpić. Przynajmniej na razie.
- Okazało się, że gmina Gogolin chce utworzyć związek komunalny przy wysypisku śmieci, a działajaca w Krapkowicach firma "sprzątająca" - Altvater Sulo - chce stworzyć własną sortownię i wydzierżawiła w tym celu na kilkanaście lat halę, a nas nic to nie będzie kosztować - przewodniczący komisji infrastruktury Henryk Szarek sugerował radnym, aby sprawę gruntownie rozważyć. - Nasza gmina nie ma pieniędzy, a aby należeć do ORFA, trzeba je mieć. Dlatego nasza komisja proponuje tę decyzję odłożyć na lata następne.
Podobnie - bezterminowo - odłożono projekt dotyczacy ORFA w Strzeleczkach. Władze w Gogolinie postanowiły do związku nie wchodzić jeszcze w roku ubiegłym. Pozostałe gminy opóźniają decyzję. Uchwałę na "tak" podjęli radni z Walc, ale wójt tej gminy prowadzi równocześnie pertraktacje w sprawie przystąpienia do związku gmin zajmującego się gospodarką odpadami, jaki ma powstać w Gogolinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?