Ulica Marka Prawego jest drogą wojewódzką. Stoją przy niej bloki mieszkalne, punkty handlowe i usługowe, także szkoła podstawowa. Codziennie przejeżdża nią kilkaset samochodów, w tym dużych, tranzytowych. Tędy prowadzi trasa z Poznania na Górny Śląsk.
Równoległa do niej ulica Stawowa ciągnie się w przeważającej części wzdłuż ogródków działkowych. W czerwcu br. zakończył się remont skrzyżowania Stawowej z Krakowską. Zainstalowano na nim sygnalizację świetlną, żeby usprawnić przejazd.
Samorząd gminy chciałby przekazać ul. Stawową zarządowi dróg wojewódzkich, a ul. Marka Prawego przemianować na drogę gminną. Pozwoliłoby to na poprowadzenie ciężkiego transportu poza centrum miasta.
Mieszkańcy Marka Prawego popierają ten projekt.
- Całą dobę jesteśmy narażeni na hałas. Specjalnie wstawiłem w mieszkaniu plastikowe okna, bo w ciągu dnia nie można wytrzymać huku. Ruch samochodów nie ustaje też nocą - mówi Waldemar Kamiński. Pani Janina troszczy się także o przechodniów: - Taki ciężki samochód to wolno hamuje. A tu przez ulicę przechodzą na przykład dzieci ze szkoły.
W zarządzie dróg wojewódzkich dowiedzieliśmy się, jak wygląda procedura zamiany dróg. Najpierw rada gminy musi podjąć stosowną uchwałę i wystąpić z propozycją do sejmiku wojewódzkiego. Następnie radni wojewódzcy podejmują podobną decyzję i dokumenty trafiają do ministerstwa infrastruktury, które wydaje ostateczną decyzję.
Jerzy Waliczek, zastępca dyrektora ds. technicznych ZDW w Opolu, przyznaje, że w ostatnim czasie sejmik podjął kilka decyzji o przejęciu dróg powiatowych pod swoje zarządzanie.
- Zamiana dróg też jest możliwa - dodaje.
Jednak może się to nie udać samorządom obecnej kadencji. Procedury i uchwały musiałyby być bardzo szybko dopełnione, żeby zdążyć z podjęciem decyzji na ostatnich sesjach przed wyborami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?