Długa lista życzeń

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
O rozwoju nadodrzańskich gmin powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego rozmawiano wczoraj w starostwie.

Czy dokument przygotowany przez Urząd Marszałkowski to lista życzeń, które nie wiadomo, czy i kiedy zostaną zrealizowane?
Jolanta Paszkiewicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego: - Jest to opracowanie, które pokazuje zadania najważniejsze dla naszego regionu. Nie ma ono żadnej mocy prawnej. Wskazuje jedynie, co należy albo czego nie powinno się robić na terenach nadodrzańskich. Mówi o zabezpieczeniu przeciwpowodziowym, rozwoju gospodarczym, transportowym, poprawieniu stanu środowiska. To, jak zostanie to wykorzystane, zależy już od samorządów. One przecież starają się o pieniądze na realizację różnych zadań, przygotowują projekty. Część tych pomysłów na pewno zostanie zrealizowana dzięki uchwalonemu kilka miesięcy temu programowi "Odra 2006".

Na spotkaniu omawiano dokument przygotowany przez opolski urząd marszałkowski, w którym zawarto najważniejsze kierunki zagospodarowania przestrzennego pasa nad Odrą. W jego opracowywaniu brały udział samorządy gmin w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim oraz samo starostwo.
- Wypunktowane zostały w nim zadania, które muszą być zrealizowane w następnych latach - wyjaśnia starosta Józef Gisman.
Kiedy dokładnie, tego opracowanie już nie wskazuje, a lista życzeń jest długa.
- Dla nas najważniejsze jest zabezpieczenie przeciwpowodziowe - mówi wójt Ciska, Alojzy Parys. - Potrzebujemy obwałowania, by zabezpieczyć wsie w naszej gminie.
Nowych wałów albo modernizacji już istniejących potrzebują także Bierawa, Reńska Wieś oraz Kędzierzyn-Koźle. Dokument wskazuje również na konieczność rozwoju transportu w gminach nadodrzańskich. W przypadku Kędzierzyna-Koźla mówi się o konieczności budowy obwodnicy oraz nowej przeprawy przez Odrę, która odciążyłaby już istniejące mosty. Potrzebna jest także modernizacja przebiegających przez powiat dróg krajowych i wojewódzkich.
- Również sama Odra musi być przystosowana do transportowania nią towarów - mówi Zdzisław Stefaniak, jeden z projektantów opracowania.
W dokumencie przygotowanym przez urząd marszałkowski napisano także, że niezbędna jest budowa kanalizacji sanitarnej w gminach. Dzięki niej mniej ścieków będzie dostawało się do Odry.
- I my to już robimy, ale kiedy zakończona zostanie budowa kanalizacji u nas, a ścieki trafią do oczyszczalni w Kędzierzynie, zależy oczywiście od pieniędzy - kończy Ryszard Gołębowski, wicewójt gminy Bierawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska