Dla wielu działaczy opozycyjnych to pierwsze takie spotkanie od lat.
Przewodniczący pierwszej opolskiej "Solidarności" Stanisław Jałowiecki witał się z liderem drugiej "Solidarności" Janem Całką i Stanisławem Wodyńskim z Branic, który przyjechał do Opola z oryginalną plakietką z 1989 roku w klapie.
Przyjechali też ci, którzy dotąd unikali takich publicznych spotkań, jak na przykład były poseł z lat 1989-1991 Bronisław Wilk.
- Jeśli nie będziemy przypominać o wydarzeniach w Polsce, to za 20 lat ludzie w Europie będą myśleli, że upadek komunizmu zaczął się od upadku muru berlińskiego - mówił marszałek Józef Sebesta, gospodarz spotkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?