Poseł Solidarnej Polski napisał list otwarty do prezydenta Opola i radnych, którzy już za tydzień mają decydować o ulicy dla Vaclava Havla.
"W związku z propozycją dotyczącą nazwania fragmentu Małego Rynku imieniem Vaclava Havla zwracam się z apelem o zmianę decyzji i nazwanie tej części Opola imieniem Anny Walentynowicz" - pisze Jaki.
"Trudno zrozumieć decyzję o uhonorowaniu, niepodważalnie znaczącej czeskiej postaci, kiedy w opolskiej przestrzeni publicznej brakuje miejsca dla polskich bohaterów - notabene dokładnie tych samych czasów. Jestem pewien, że zauważalną chlubą dla naszego miasta byłoby upamiętnienie kobiety niezłomnej w swej walce o wolną Polskę. Podejmijmy działania, które utrwalą, a niejednokrotnie pozwolą poznać opolanom postacie z naszej historii, z których możemy być dumni. Anna Walentynowicz, Anna Solidarność to jeden z najważniejszych symboli polskiej walki o niepodległość w czasie sowieckiej okupacji" - zaznacza poseł Solidarnej Polski.
"Niech w przestrzeni naszego miasta na trwałe pozostanie ślad po wielkiej Polce." - kończy swój list Jaki.
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Głosujcie w sondzie, komentujcie na forum.nto.pl
Wcześniej informowaliśmy, że fragment Małego Rynku, a konkretnie krótka uliczka przylegająca do zielonego skweru, ma nosić imię Vaclava Havla, legendarnego przywódcy czechosłowackiej opozycji.
Uchwałę w tej sprawie przygotował urząd miasta, ale pomysłodawcą uczczenia wielkiego Czecha jest profesor Jacek Baluch z Uniwersytetu Opolskiego, który w latach 1990-1995 był polskim ambasadorem w Czechosłowacji i Czechach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?