11 marca rozpocznie się runda wiosenna BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej [ZAPOWIEDŹ]

Paweł Sładek
Paweł Sładek
Rozgrywki rudny wiosennej 4 ligi rozpoczną się w najbliższy weekend i potrwają do czerwca.
Rozgrywki rudny wiosennej 4 ligi rozpoczną się w najbliższy weekend i potrwają do czerwca. Wiktor Gumiński
11 i 12 marca odbędzie się 16. kolejka BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej. Będzie to pierwsza seria spotkań po zimowej przerwie, która zaowocowała w liczne transfery. Ile warte są dotychczasowe przygotowania, roszady? Pierwsza odpowiedź już w najbliższą sobotę.

Co tam słychać w BS Leśnica 4 Lidze Opolskiej? Otóż bardzo dużo. I nie ma co się temu dziwić, skoro lada dzień 16 zespołów z najwyższego poziomu rozgrywkowego w naszym województwie wróci do realizowania przedsezonowych założeń. A różne będą to cele, w zależności od tego, kogo spytamy.

Aktualną tabelę można podzielić na kilka segmentów. Pierwszy z nich jest związany z rywalizacją o wygranie ligi i awans. Należą do niego: Ruch Zdzieszowice, LZS Starowice Dolne i Małapanew Ozimek. Żaden z prezesów ww. klubów nie chce deklarować jednoznacznej chęci promocji, zrzucając presję na rywala, o czym już pisaliśmy. Nie usłyszeliśmy również odmowy na to pytanie. Jakkolwiek by jednak nie było, na ten moment te trzy drużyny są głównym kandydatem do ostatecznego zwycięstwa, z będącym na czele Ruchem Zdzieszowice.

Sęk w tym, że drużyna prowadzona przez Sebastiana Polaka odniosła w rundzie jesiennej dwie porażki. Jedną z Małąpanwią Ozimek (1:3), a drugą z LZS-em Starowice Dolne (również 1:3). Niemniej mówi się, że mistrzostwo zdobywa się z drużynami, które nie liczą się w grze o najwyższe cele. I to właśnie ten element sprawił, że tracąca do lidera siedem punktów Małapanew nie zmniejszyła straty (porażka 1:2 z Victorią Chróścice, 1:2 z MKS-em Gogolin). Choć w tym miejscu należy przyznać, że ekipa z Gogolina pod batutą Adriana Pajączkowskiego spisuje się w tym sezonie fenomenalnie.

A w Starowicach, jak to w Starowicach. Bardzo przekonujące zwycięstwa (7:1 z LZS-em Walce, 6:0 Start Jełowa, 5:0 Victoria Chróścice, 5:0 LZS Piotrówka) są przeplatane z trudnymi do wyobrażenia sobie wynikami pokroju bezbramkowego remisu z Polonią Głubczyce, podziału punktów z PoRaWiem Większyce i porażką 0:2 z PPO Piastem Strzelce Opolskie.

Drugi segment obejmuje drużyny z lokat 4-8. Są to: Fortuna Głogówek, Odra II Opole, MKS Gogolin, LZS Walce, LZS Piotrówka. Niektóre z tych drużyn są rewelacją sezonu i przebojem zameldowały się w górnej części tabeli. Inne przezimowały tam, gdzie wskazywał ich potencjał sportowy. Wydaje się, że to zespoły prowadzone przez Macieja Lisickiego i Adama Berbelickiego mają największe predyspozycje do rywalizowania z topową trójką jak równy z równym. Fortuna już drugi sezon prezentuje stabilną formę, pozwalającą na utrzymywanie miejsca w czołówce zestawienia. Odra natomiast ma nieco inne priorytety, niż kurczowe trzymanie się wyników – jak to zresztą w akademiach bywa. Niech potwierdzi to fakt, że do klubu w zimowym okienku transferowym do drużyny trafił jeden piłkarz, a opuściło ją siedmiu, w tym pięciu przeszło do zespołu U19.

MKS Gogolin i LZS Walce to pozytywne zaskoczenia obecnej kampanii. Nieraz słyszało się negatywne komentarze związane z defensywnym usposobieniem MKS-u, natomiast ekipa Adriana Pajączkowskiego jest typowym przykładem, że jak nie da się prowadzić otwartego pojedynku, to trzeba wygrać sposobem. Walce to beniaminek, a jak to zwykle bywa z takimi drużynami – nie do końca wiadomo czego się po nich spodziewać. Tak samo jak trudno było przewidzieć zwolnienie Marka Merklingera ze stanowiska trenera. Jeśli jednak Łukasz Kabaszyn utrzyma swoją drużynę na dobrej, siódmej lokacie, to wszyscy powinni być zadowoleni.

Wydaje się również, że miejsce LZS-u Piotrówka oddaje potencjał tego zespołu, choć wiemy, że aspiracje są znacznie większe. Najważniejszym zadaniem postawionym przed Adamem Jaremko powinno być umiejętne zastąpienie wypożyczonego do Stali Brzeg Bostana Amaniego, najlepszego strzelca ligi.

Pięć kolejnych drużyn to: Victoria Chróścice, OKS Olesno, Skalnik Gracze, PoRaWie Większyce i PPO Piast Strzelce Opolskie. Są to ekipy, z których każda może wygrać z każdą i na próżno szukać wśród nich faworyta takiego spotkania. O ich wyrównanym poziomie niech świadczy dotychczasowy dorobek punktowy. Między 9. Victorią a 13. Piastem jest dystans zaledwie trzech punktów. Są to też zespoły, które niejednokrotnie w tym lub poprzednim sezonie ocierały się o strefę spadkową, notując wahania formy. To ligowi przeciętniacy, którzy jeśli tylko nie zaliczą wyraźnego dołka - tak miało to miejsce z ekipą prowadzoną przez Tomasze Hejduka, która zaliczyła fatalny początek poprzedniego oraz aktualnego sezonu, a z czasem zaczęła punktować – to powinni spokojnie się utrzymać, a może nawet powalczyć o miejsce w górnej połowie tabeli.

Stawkę zamykają Unia Krapkowice, Polonia Głubczyce i Stegu Start Jełowa. Jeszcze rok temu byłoby to nie do pomyślenia. Wielka Unia, która stawiała czoła m.in. Ruchowi Zdzieszowice. Świetna Polonia, drużyna z czołówki. Start Jełowa, triumfator wojewódzkiego pucharu Polski.

Życie bywa jednak przewrotne. Odejście prezesa Unii sprawiło, że degradacja klubu wisiała na włosku. W Polonii doszło do kryzysu, który spotęgował liczne roszady w składzie i na ławce trenerskiej – nie pomogły. W Jełowej przekonano się za to, że pojedyncza seria meczów w pucharze – mimo że genialnych – niekoniecznie musi znaleźć odzwierciedlenie również wśród potyczek ligowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska